Na 12. Festiwalu Filmów Polskich „Wisła” w bloku „Polska w Dokumencie” widzowie będą mogli obejrzeć pięć filmów dokumentalnych: „Dreamland. Film dokumentalny o Macieju Berbece” w reżyserii Stanisława Berbeki, „Wieś pływających krów” Katarzyny Trzaski, „Jeszcze dzień życia” w reżyserii Damiana Nenowa i Raúala de la Fuente, „Over the Limit” Marty Prus oraz „Książę i dybuk” w reżyserii Elwiry Niewiery i Piotra Rosołowskiego.
„Dreamland. Film dokumentalny o Macieju Berbece” w reżyserii Stanisława Berbeki jest historią Macieja Berbeki, ratownika TOPR, przewodnika wysokogórskiego i himalaisty, opowiedzianą z punktu widzenia jego syna. Zimą jako pierwszy zdobył 3 ośmiotysięczniki – Manaslu, Cho Oyu, Broad Peak. Wytyczył także bardzo trudną drogę na południowej ścianie Annapurny, na Mount Everest wszedł własnym wariantem, jako pierwszy Polak od strony tybetańskiej. Do Korony Ziemi brakło mu jedynie zdobycia Masywu Vinsona na Antarktydzie. 5 marca 2013 roku spełnił marzenie o zimowym wejściu na Broad Peak. Zginął podczas drogi powrotnej ze szczytu.
Film „Wieś pływających krów” w reżyserii Katarzyny Trzaski opowiada historię trojga berlińczyków ze wspólnoty Spirit Center, którzy poprzez jogę, medytację i szamańskie rytuały dążą do duchowego odrodzenia. W ich poczuciu, nieskażone jeszcze cywilizacją miejsce, odnajdują na wschodnich krańcach Polski, na podlaskiej wsi. Zatrzymują się u miejscowego gospodarza, gdzie chcą pracować w polu, będąc przy tym jak najbliżej natury. Katarzyna Trzaska portretuje dwa odmienne światy. Neo-hipisi i tradycyjni rolnicy przypatrują się sobie z nieufnością, przez którą przebija jednak wzajemna fascynacja. Film w zabawny sposób opowiada o poszukiwaniu utopijnej jedności z naturą i przygląda się modnym obecnie trendom i nowej wizji ekologicznej przyszłości.
Kolejną, bardzo ciekawą propozycją dla festiwalowej publiczności będzie „Jeszcze dzień życia” w reżyserii Damiana Nenowa i Raúala de la Fuente. Film łączący techniki animacji i dokumentu. Powstał na podstawie książki Ryszarda Kapuścińskiego. Jest to historia reportera, realizującego swoją misję w ogarniętej wojną Angoli w 1975 roku. Film zdobył wiele nagród, m.in. Europejską Nagrodę Filmową Roku w kategorii „Najlepszy film animowany” oraz Nagrodę Publiczności na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w San Sebastian.
„Over the Limit” w reżyserii Marty Prus to portret rosyjskiej gimnastyczki artystycznej Margarity Mamun, która stoi przed unikalną szansą występu na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro i zdobycia złotego medalu olimpijskiego. Cała dramaturgia oparta została na wnikliwym portrecie dwudziestoletniej gimnastyczki i jej trenerki Iriny Viner-Ulmanowej, legendy światowej gimnastyki, a przy okazji żony jednego z najbogatszych oligarchów w Rosji. Na przecięciu relacji tych dwóch kobiet, jak gdyby mimochodem, rodzi się nie tyle prawda o sporcie, co prawda o Rosji. „Over the Limit” to intymny dramat brutalnych relacji, które prowadzą do sukcesu.
Widzowie festiwalu zobaczą również film „Książę i dybuk” w reżyserii Elwiry Niewiery i Piotra Rosołowskiego, który zdobył nagrodę Venezia Classici dla najlepszego filmu o kinie na festiwalu w Wenecji w 2017 roku. Jest to dokumentalna podróż śladami jednego z najbardziej fascynujących polskich filmowców, Michała Waszyńskiego, autora wielu znanych przedwojennych filmów z Eugeniuszem Bodo, reżysera mistycznego „Dybuka”, a także producenta hollywoodzkich hitów z Sofią Loren i Claudią Cardinale. Autorzy filmu poszukują odpowiedzi na pytanie, dlaczego ich bohater tak skrupulatnie ukrywał się przed światem, nakładając kolejne maski. Michał Waszyński a właściwie Mosze Waks, był Żydem, choć przez wiele lat ukrywał swoje pochodzenie. Był homoseksualistą, choć ożenił się z zamożną i starszą od siebie włoską hrabiną. Był też synem kowala, ale na Zachodzie podawał się za polskiego arystokratę. Elwira Niewiera i Piotr Rosołowski w „Księciu i dybuku” starają się zajrzeć pod powierzchnię mitów, aby dostrzec prawdę o Waszyńskim jako człowieku i artyście. Film ma strukturę patchworku zszytego z archiwalnych nagrań, opowieści ludzi, którzy na swej drodze spotkali legendarnego „Księcia z Polski”.