ŻELAZNY MOST

Gatunek: dramat
Reżyseria: Monika Jordan-Młodzianowska
Scenariusz: Monika Jordan-Młodzianowska
Zdjęcia: Piotr Kukla
Muzyka: Andrey Dergachev
Montaż: Bartosz Pietras
Scenografia: Michał Hrisulidis
Producenci: Anna Wereda, Karol Wożbiński
Produkcja: Autograf Karol Wożbiński
Rok: 2019
Czas: 84 min

Obsada: Julia Kijowska, Bartłomiej Topa, Łukasz Simlat, Andrzej Konopka, Cezary Łukaszewicz

Nagrody:
2019 Festiwal Polskich Filmów „Ekran” w Toronto – Nagroda za reżyserię (Monika Jordan-Młodzianowska)
2019 Festiwal Filmu Polskiego w Ameryce (Chicago) – Nagroda "Odkrywcze Oko" dla młodego utalentowanego twórcy (Monika Jordan-Młodzianowska)
2019 Festiwal Aktorstwa Filmowego im. Tadeusza Szymkowa we Wrocławiu - "Złoty Szczeniak" za drugoplanową kreację aktorską męską (Łukasz Simlat)

W centrum tej opowieści stoi miłosny trójkąt, który ma znamiona grzechu oraz poczucia wstydu. Kacper, pracujący jako sztygar w kopani, ma romans z żoną swojego przyjaciela z pracy. Aby spotykać się z kochanką, wysyła go na głębokie i najniebezpieczniejsze odcinki kopalni. W filmie Jordan-Młodzianowskiej mamy jednak do czynienia z ludźmi z krwi i kości, więc kiedy dochodzi do wypadku, a Oskar zostaje uwięziony, kochankowie włączają się do misji ratunkowej. Kierowani poczuciem winy, starają się przemyśleć sytuację, w której znalazła się cała trójka. Zakazana miłość schodzi częściowo na drugi plan, ale reżyserka nie pozwala zapomnieć bohaterom, w co są uwikłani i gdzie powinni szukać rozgrzeszenia. Niemożność konfrontacji z uwięzionym Oskarem zmusza ich do odnalezienia odpowiedzi w samych sobie. Chociaż akcja „Żelaznego mostu” opiera się na tragicznych wydarzeniach, jest to bardzo kameralny film, który inicjuje podróż w głąb każdego, komu wydaje się, że w jego życiu osobistym nawarstwiło się zbyt wiele problemów. Kierowani poczuciem winy (być może irracjonalnym) bohaterowie starają się obudzić ponownie najlepszą część siebie, a oprócz ciemnych jaskiń kopalni są na świecie o wiele mroczniejsze rejony. Znajdują się one na dnie ludzkiego serca, gdzie również raz na jakiś czas należy się udać.

KADRY