„Onirica. Psie pole”
Widzowie zapoznają się z obrazem „Onirica. Psie pole” Lecha Majewskiego. Jest to ostatnia część tryptyku obejmującego „Ogród rozkoszy” oraz „Młyn i krzyż”, który otwierał 5. Festiwal „Wisła”. Reżyser znów udowadnia, że jego filmy to zawsze Sztuka przez duże „S”. Wraz z głównym bohaterem – Adamem - widz zanurza się w sferę symboli, alegorii i snów. Niezwykłe wizje i twory wyobraźni przeplatają się z rzeczywistością, w której kraj dosięgają kolejne nieszczęścia. Rok 2010 to dla Polski rok biblijny, w którym seria klęsk żywiołowych blednie w obliczu katastrofy samolotu prezydenckiego. W niespotykanym ciągu plag nawet uroczystości pogrzebowe utrudnia wybuch wulkanu na Islandii. „Onirica. Psie Pole” to swego rodzaju traktat żałobny o śmierci duchowej i poszukiwaniu zbawienia w zdegradowanej, zepsutej rzeczywistości, w której do Boga ludzie mogą dotrzeć jedynie dzięki wysokiej sztuce.
Zobacz zwiastun
powrót