Festiwal Filmów Polskich "Wisła" zaprasza do Bukaresztu na swoją pierwszą edycję w Rumunii - pokazy będą miały miejsce w dniach 22-25 września. Pierwsza rumuńska edycja festiwalu „Wisła” organizowana jest we współpracy z ABI Fundatie, w kinie Cinema Muzeul Țăranului.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rumuńskiej publiczności, wyselekcjonowano jedne z najcenniejszych polskich produkcji, a widzowie mieli okazję zobaczyć zarówno najnowsze filmy polskich twórców, prezentowane na największych festiwalach filmowych na całym świecie, jak i klasykę polskiego kina, z okazji setnej rocznicy urodzin wybitnego polskiego reżysera Jerzego Kawalerowicza. Tym samym zostanie zaprezentowany jeden z jego najważniejszych filmów „Nocny pociąg” – melodramat z elementami kryminału i znakomitą obsadą.
Po otwarciu festiwalu odbędzie się projekcja filmu fabularnego Jana Pawła Matuszyńskiego „Żeby nie było śladów”, który znalazł się w oficjalnym konkursie zeszłorocznego Festiwalu Filmowego w Wenecji, przeniesie on widzów do roku 1983, kiedy jeszcze w Polsce obowiązywał stan wojenny wprowadzony przez władze komunistyczne, mający na celu stłumienie opozycji „Solidarności”. 12 maja Grzegorz Przemyk, syn opozycyjnej poetki Barbary Sadowskiej, zostaje aresztowany przez patrol policyjny i dotkliwie pobity, w wyniku czego umiera po dwóch dniach agonii. Jedynym świadkiem tragicznego zdarzenia jest kolega Grzegorza Jurek Popiel, który postanawia walczyć o sprawiedliwość i postanawia zeznawać przeciwko funkcjonariuszom.
Jednym z najbardziej poruszających filmów w selekcji jest debiut Iwony Siekierzyńskiej "Amatorzy", w którym grupa teatralna złożona z aktorów z niepełnosprawnością intelektualną pracuje nad nową sztuką - adaptacją "Greka Zorby". Okazuje się jednak, że przygotowany przez nich spektakl musi ustąpić miejsca dramatowi Szekspira.
W tegorocznym programie nie zabrakło również komedii – widzowie w Bukareszcie będą mogli oglądać zderzenie dwóch diametralnie przeciwstawnych światów w filmie „Teściowie” Jakuba Michalczuka. Czy wesele może się odbyć po odwołaniu ślubu? Okazuje się, że tak. A nieobecność Pary Młodej nie przeszkadza gościom w dobrej zabawie.
Szczególną polską produkcją jest dokument „Film balkonowy” Pawła Łozińskiego, w którym poznamy rozmówców reżysera, zaczepianych przez niego z tytułowego balkonu. Przez dwa lata zagadywał przechodniów, zadawał im pytania, rozmawiał – z kamerą w ręku poznawał ich tajemnice, co doprowadziło do powstania 100-minutowego filmu, który opisuje różnorodność ludzkich losów i niepowtarzalność historii życia każdego z nich.
Kolejną ciekawą propozycją są „Inni ludzie” Aleksandry Terpińskiej, laureatki nagrody FIPRESCI na Tallinn Black Nights Film Festival 2021, opowieść o mieszkańcach Warszawy uwikłanych w trójkąt miłosny.
W repertuarze tegorocznej "Wisły" znalazł się również dramat Magnusa von Horna „Sweat”, przedstawiający trzy dni z życia influencerki fitness. Film otrzymał Nagrodę Cineuropa na Festiwalu Filmowym w Trieście w 2021 roku oraz miano Najlepszego Filmu na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Chicago w 2020 roku.
Na zakończenie festiwalu zostanie pokazany mocny i skłaniający do refleksji film Piotra Domalewskiego „Jak najdalej stąd”, opowiadający o zbuntowanej nastolatce Oli, która marzy o większej niezależności w życiu. Niespodziewane i tragiczne wieści z Irlandii, gdzie od lat pracuje jej ojciec, sprawiają, że samotnie wyrusza w daleką podróż, by sprowadzić ciało zmarłego do Polski.
Małgorzata Szlagowska-Skulska
malgorzata@ear.com.pl
Anastazja Moshkovska
festiwal@ear.com.pl
Roksana Pietruczanis
roksana@ear.com.pl
+48 22 523 41 18